Aktualnie pracujemy nad:
Zadaniami pobocznymi do modyfikacji Bandyta
W tym temacie bedziecie mogli wymyslec imie, wyglad, charakter i historie jednej z nowych postaci, z ktora zaprzyjazni sie Bezimienny w Koloni Karnej. Nie zapomnijcie o jego losach juz jako skazanca.
Offline
Imie: Norbert
Będzie to bliski przyjaciel w koloni będzie mu pomagał w nie których rzeczach. Z nim będziemy mieszkać<Spać na noc>
itd.................................. idę srać
Offline
No to ja też zapodam swoje:
Imię: Marvin
Gildia: Mag (najlepiej ognia)
Pomagałby beziemu np. przy teleportacji, przy kolejnych etapach gry mógłby nam udostępniać np. amulety i pierścienie albo ważyć nam jakieś fajowe miksturki, np. takie co dają więcej siły itd.
Offline
A teraz mam pomysl - uzyjcie przy tym mozgu. Ja zaczne
"Kerthand urodzil sie ze zwiazku paladyna i obozowej dziwki. Czul sie nie chciany, poniewaz ojciec nie mial dla niego czasu. Lubil polowac, dzieki temu czul sie kims. Gdy osiagnal wiek dorosly zostal bandyta..." Teraz Wy
Offline
Admin
Imię: James Hetfield
Gildia: Gitarzysta rockowy
Nie chciał być wokalistą metallici więc sprzeciwił się światu za co on go chciał zgładzić. Nie miejąc innego wyjścia rzucił sie w przepaść do magicznej bariery myśląć że założy tam nowy zespół. Po ciężkich 5 latach spotyka beziego i razem chcą założyć kapelę. Nie zgadza się. Ale za to zgadza się aby towarzyszył mu w misjach i przyśpiewywał mu na gitarze utwory typu "Nothing Else Matters" lub "Master of Puppets"
Offline
Imię:Victor Van"Die (czy jakoś tak)
Gildia:Zombie
Victor za życia był piratem ale spotkał go nieszczęśliwy los, natkną się na bandytów, owszem victor był nie gorszym wojownikiem w mieczu ale nie zauważył przywódcy bandytów a w tedy miecz wodza przebił pierś victora, zakopał go w jaskini niedaleko SO, kilka lat póżniej potężny Nekromanta (i tu nie mam na myśli Xardasa ) ożywił Victora jako Zombie, ale victor miał silną wolę i silnego ducha dlaego uwolnił się spod czaru nekromanty i go zabił. Victor jako jedyny był przyjaznym człowiekiem dlatego potwory go atakowały ale ludzie też, bo brali go za potwora (w końcu tak wygląda) ale nasz bochater wiedział, że to nie jest bezduszny człowiek i go przygarną do swojej paczki. Od tej chwili Victor jest zombie ale w paczce bochatera i może naszego hero nauczyć czarnej magii. Victor ma cel zabić wodza bandytów j. OK widziwiam ale podobają mi się zomie i już tak zostanie
Offline
Offline
Poziom : 18
ja też xd
Offline
Imie:Mozg
Gildia:Organ wewnetrzny
Moze pomoc Wam pisac z sensem.
Prosze zebyscie kontynuowali historie Kerthanda i powoli wylaniali jego cechy charakteru, ktos niech zrobi mu pancerz, teksture twarzy, na tym polega praca grupowa. I nie pieprzyc o Innosach, magach i demonach jakichs, to ma byc zwykly czlowiek.
Offline
Admin
"Obozowa dziwka" hehe przypomina mi się Prawdziwa Historia ;P Może coś o tym, że jak napadał na kogoś, to dostawał wpier... wpiernicz? ;d
Offline
To ja bym powiedział tak jeszcze o tym Kertholdzie"Interesowała go także sztuka .Był pomocny i przydatny. Czytał wiele ksiąg z czego był mądry . Stworzył broń która siekała wszystkich na kawałeczki była to cienka maczeta ."
Offline
To ja może napisze o tym Kerthandzie (jak ma być twoim najlepszym przyjacielem to może zmieńcie jego imię tak bardziej fajniasto np. Woodrow, Quentin, Xavier, Ceasar). No a więc jest twoim kumplem i razem spędzacie świetne przygody, razem bijecie bandytów, jucha się leje na wszystkie strony i w nagły nieoczekiwany sposób zdradza i okazuje się, że to podpucha bo był poszukiwaczem . W wielu fajnych filmach występuje taki rodzaj fabuły (np.Wanted - Ścigani, albo Don Self w Prison Breaku ). Takie cuś mogło by być git
Offline
Imię:Tomi
Gildia:Palladyn
Po jego urodzeniu matka i ojciec zostawili go na wyspie Jahim, rodzice nie chcieli dziecka, ale na wyspie znalazła się rodzina która nie mogła mieć dziecka. Gdy chłopiec dorósł został PALLADYNEM. (Sorry że pisał post pod postem, a i mi się za bardzo dużo wymyślać to wymyśliłem padziewną historyjkę)
Offline